
Guenther Steiner przyznaje, że jest za późno na walkę o czwartą lokatę
Udostępnij na Facebook16.11.2018 10:35, autor: Paweł Kwiatkowski, wyświetleń: 2606
Szef Haasa uważa, że P5 również nie jest złym wynikiem.
Chociaż wyglądało na to, że Haas złapie Renault w drugiej połowie tego sezonu, francuski producent okazał się skuteczniejszy podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych i Grand Prix Meksyku.
Haas próbował walczyć w Brazylii, ale nawet z obydwoma samochodami w pierwszej dziesiątce, wyrusza do Abu Dhabi ze stratą 24 punktów do Renault.
A to - jak przyznaje Steiner - jest zbyt dużą stratą, by zniwelować ją w jednym wyścigu.
"Jest już za późno" - powiedział szef zespołu - "To jest frustrujące".
"Ale z drugiej strony - nie zapominajmy, że jesteśmy dopiero w trzecim roku naszych startów w Formule 1 i to [P5] nadal jest sporym osiągnięciem".
"Teoretycznie powinniśmy byli pokonać Renault, ale przez błędy i protesty innych zespołów straciliśmy zbyt wiele cennych punktów".
"Wiesz. Niektóre walki wygrywasz, a niektóre przegrywasz - tak już jest".
"To zawsze frustruje, ponieważ zawsze myślisz, że mogłeś zrobić coś lepiej - ale to są wyścigi. Zawsze chcesz zrobić to lepiej".
"Ostatecznie, nadal jest dobry wynik dla całego zespołu. Możemy być z tego zadowoleni".
"Zakończymy sezon na piątym miejscu, chyba że w Abu Dhabi stanie się coś złego".
Haas stracił punkty już w pierwszym wyścigu, kiedy obaj kierowcy zostali wypuszczeni po pit-stopach z niedokręconymi kołami, a dodatkowo częste awarie i częste kolizje kierowców również zabrały im sporo punktów w pierwszej części sezonu.
Dodatkowo stracili osiem punktów we Włoszech, gdy Romain Grosjean został zdyskwalifikowany.
Steiner uważa, że nie było jednego konkretnego momentu w sezonie, w którym zespół przegrał walkę o P4.
"Myślę, że mieliśmy bardzo solidną formę w pierwszej części" - wyjaśnił.
"Po przerwie wakacyjnej nie mieliśmy już tak dobrych wyścigów, a potem mieliśmy protest i dostaliśmy karę. Meksyk był bardzo nieudanym wyścigiem. Więc nie sądzę, że sezon i P5 zostało przegrane z powodu jakiegoś jednego zdarzenia".
"Jeśli powiesz, że czwarte miejsce zostało przegrane w Australii bardziej niż gdziekolwiek indziej - 22 punkty plus punkty, które zdobyło Renault - myślę, że mógłbym się z tobą chyba zgodzić. Dzięki tym punktom bylibyśmy teraz czwarci".